Zespół Edwardsa: czym jest trisomia 18. chromosomu?
Zespół Edwardsa występuje u 1 na ok. 3-6 tys. żywo urodzonych dzieci, przy czym 4 razy częściej u noworodków płci żeńskiej. Jest drugim, zaraz po zespole Downa, zespołem wad wrodzonych wywołanych przez trisomie chromosomów autosomalnych.
Obecnie, dzięki postępowi badań prenatalnych, choroba ta jest zazwyczaj wykrywana już w czasie trwania ciąży. O tym jakie objawy wskazują na zespół Edwardsa, jak wyglądają związane z nim rokowania oraz diagnostyka- piszemy w poniższym artykule.
Zespół Edwardsa − co to jest?
Zespół Edwardsa jest to zespół wad wrodzonych, powstających w wyniku trisomii 18. chromosomu- czyli występowania dodatkowego (trzeciego) chromosomu w parze 18. Większość płodów z zespołem Edwardsa ulega poronieniu. U tych, które przyjdą na świat, rokowanie co do długości życia nie jest pomyślne. Ze względu na mnogie wady wrodzone i ciężki stan kliniczny, ponad 50% noworodków z zespołem Edwardsa umiera w ciągu pierwszych tygodni życia, a ponad 95% – przed ukończeniem 1. roku.
Objawy zespołu Edwardsa
Dzieci z zespołem Edwardsa rodzą się zazwyczaj przedwcześnie, z niską masą urodzeniową, spowodowaną wewnątrzmacicznym ograniczeniem wzrastania. Prezentują charakterystyczne cechy fenotypowe, ułatwiające postawienie rozpoznania, takie jak:
- mikrocefalia (zbyt mały dla wieku obwód czaszki), łódkogłowie, wypukła potylica,
- niedorozwój żuchwy, rozszczep warg lub podniebienia,
- dodatkowe ciemiączka,
- wąska klatka piersiowa, krótki i szeroki mostek,
- wąskie szpary powiekowe, większa od oczekiwanej odległości między źrenicami,
- nisko osadzone małżowiny uszne,
- wnętrostwo (brak jąder w worku mosznowym),
- charakterystyczne ułożenie rąk – zaciśnięte w piąstkach z nałożeniem palca wskazującego i piątego na pozostałe palce,
- hipoplastyczne paznokcie,
- stopy łyżwiaste i inne deformacje kończyn.
Dla zespołu Edwardsa charakterystyczne jest także występowanie mnogich wad wrodzonych narządów wewnętrznych:
- wrodzonych wad serca,
- rozszczepu kręgosłupa,
- przepukliny przeponowej, zaburzającej prawidłowy rozwój płuc,
- przepukliny pępkowej,
- nerki podkowiastej, wielotorbielowatości nerek,
- wrodzonych wad układu pokarmowego, np. zwężenia przełyku lub dwunastnicy,
- ciężkich zaburzeń neurologicznych, padaczki,
- wad układu kostno-stawowego, np. braku kości przedramienia, poszerzenia szwów między kośćmi czaszki, czy zwichnięcia stawów biodrowych.
To właśnie one, ze szczególnym naciskiem na wady serca, są przyczyną wczesnej umieralności noworodków z zespołem Edwardsa.
Dodatkowo, u dzieci z tym zespołem występują także głębokie zaburzenia rozwoju psychoruchowego i upośledzenie umysłowe, problemy z karmieniem, wynikające z osłabienia odruchu ssania, zwiększone napięcie mięśniowe, a czasami drgawki. Dzieci, które przeżyją okres noworodkowy, w przeciwieństwie do zdrowych rówieśników nie nabywają nowych umiejętności psychoruchowych i nie nawiązują kontaktu z otoczeniem.
Niektóre z cech charakterystycznych dla zespołu Edwardsa mogą być widoczne już w trakcie wykonywania badania USG w I trymestrze ciąży. Możliwe jest wówczas wykrycie m.in.: zaburzeń wzrastania płodu, bradykardii, czyli spowolnienia rytmu serca, braku kości nosowej, nieprawidłowego kształtu czaszki, wad serca, przepukliny pierścienia pępkowego i pojedynczej tętnicy pępowinej. Obecność takich zmian jest wskazaniem do diagnostyki genetycznej w kierunku zespołu Edwardsa.
Przyczyny zespołu Edwardsa
Zespół Edwardsa wynika z trisomii 18. chromosomu. Oznacza to, że w parze 18, zamiast dwóch, dziecko posiada trzy chromosomy homologiczne. Do mutacji tej dochodzi zazwyczaj spontanicznie, na skutek nondysjunkcji, czyli nierozdzielenia się chromosomów homologicznych 18. pary podczas podziału mejotycznego, prowadzącego do powstania komórki jajowej lub plemnika. W momencie, gdy dochodzi do zapłodnienia, w którym bierze udział taka nieprawidłowa komórka, powstający zarodek posiada nieprawidłową liczbę chromosomów.
Ryzyko nieprawidłowego podziału mejotycznego wzrasta wraz z wiekiem (szczególnie u płci żeńskiej). Z tego powodu, każda ciężarna kobieta powyżej 35. roku życia, powinna zostać poinformowana o możliwości wykonania badań prenatalnych, wykrywających nieprawidłowości chromosomalne. Jeśli w poprzedniej ciąży przyczyną rozwoju zespołu Edwardsa była nondysjunkcja, ryzyko powtórnego urodzenia dziecka z tym zespołem genetycznym jest u danej kobiety takie samo jak w populacji ogólnej (ok. 1,5%) i zależy przede wszystkim od wieku.
U około 10% chorych na zespół Edwardsa występuje mozaikowość, czyli obecność trisomii jedynie w części komórek, przy czym pozostałe komórki mają prawidłową liczbę chromosomów. W takich przypadkach obraz choroby może być inny od standardowego- nie musi obejmować wszystkich objawów, a dzieci mogą mieć lepsze rokowania.
W nielicznych przypadkach zespół Edwardsa może nie być skutkiem trisomii, tylko wynikać z niezrównoważonej translokacji 18. pary chromosomów. W takim przypadku, wskazane jest wykonanie badania kariotypu u obojga rodziców. Występowanie translokacji zrównoważonej chromosomu 18. u któregokolwiek z nich wiąże się z większym ryzykiem ponownego wystąpienia zespołu Edwardsa u kolejnego dziecka. Ryzyko to wynosi wówczas ok. 10%.
Zespół Edwardsa – jakie badania wykonać?
Pierwsze niepokojące objawy, sugerujące wystąpienie zespołu Edwardsa, mogą ujawnić się już podczas przesiewowego badania USG, wykonywanego w pierwszym trymestrze, między 11. a 14. tygodniem ciąży. Jest to tzw. USG genetyczne, ponieważ głównym celem jego wykonania jest ocena ryzyka wystąpienia wad genetycznych. Badanie to umożliwia wykrycie nieprawidłowości, wymagających dalszej, poszerzonej diagnostyki, takich jak:
- grubość przezierności karkowej przekraczająca 2,5mm,
- brak kości nosowej.
USG genetyczne wykonywane jest równocześnie z badaniami biochemicznymi – tzw. testem podwójnym, polegającym na ocenie stężenia ß-hCG oraz PAPP-A w surowicy krwi. Obniżony poziom obu tych parametrów wskazuje na zwiększone ryzyko zespołu Edwardsa lub innych nieprawidłowości chromosomalnych.
W przypadku podwyższonego ryzyka wystąpienia wady genetycznej u płodu, zalecane jest poszerzenie diagnostyki o dodatkowe (inwazyjne) badania prenatalne, podczas których pod kontrolą USG pobierane są komórki płodu, pochodzące z łożyska. Najczęściej odbywa się to na drodze amniopunkcji, rzadziej kordocentezy lub biopsji kosmówki. Badanie inwazyjne pozwala ocenić kariotyp dziecka, czyli cały zestaw posiadanych przez niego chromosomów. Dzięki temu możliwe jest wykluczenie lub potwierdzenie zespołu Edwardsa oraz innych nieprawidłowości chromosomalnych.
Przełomem w diagnostyce prenatalnej, mogącym w niektórych przypadkach zastąpić badanie inwazyjne, stały się przesiewowe testy genetyczne (tzw. testy NIPT) oparte o badanie wolnego płodowego DNA, izolowanego z próbki krwi ciężarnej. Nieinwazyjne testy prenatalne są bezpieczne zarówno dla matki, jak i dziecka. Dzięki stosowanej w tym badaniu technice sekwencjonowania nowej generacji (NGS), możliwa jest ocena liczby wszystkich chromosomów płodu oraz ich wybranych nieprawidłowości strukturalnych, a co za tym idzie wykrycie podwyższonego ryzyka wad genetycznych już na wczesnym etapie ciąży. Do bezinwazyjnych testów prenatalnych o największej czułości w wykrywaniu ryzyka wad chromosomalnych u płodu należą test Harmony, test Sanco i Sanco Plus oraz test Nifty Pro.
U dzieci z zespołem Edwardsa, u których nie został on wykryty w życiu płodowym, rozpoznanie jest zazwyczaj stawiane wkrótce po urodzeniu, na podstawie charakterystycznych cech dymorficznych i współwystępujących wad narządów wewnętrznych. Diagnozę potwierdza się na podstawie badania cytogenetycznego (badania kariotypu), dostępnego w e-sklepie TUTAJ.
Jakie skutki niesie ze sobą zespół Edwardsa?
W przypadku wykrycia trisomii chromosomu 18. rokowanie co do prawidłowego zakończenia ciąży jest niskie. Większość płodów z tą wadą genetyczną ulega poronieniu. Ze względu na mnogość wad genetycznych i ciężki stan kliniczny, noworodki z zespołem Edwardsa wymagają opieki hospicyjnej. Ok. 55-65% z nich umiera w ciągu pierwszego tygodnia życia, a 95% z nich nie dożywa do pierwszych urodzin. Tylko niewielki odsetek osób z zespołem Edwardsa dożywa do 20 r.ż.
Poród dziecka obciążonego tym zespołem wad powinien mieć miejsce w ośrodku o najwyższym stopniu referencyjności, gdzie noworodek będzie miał zapewniony dostęp do profesjonalnej opieki medycznej.
Ze względu na złe rokowanie rodzice chorego dziecka powinni zostać objęci opieką psychologiczną, najlepiej świadczoną przez fundacje i organizacje zrzeszające rodziców innych dzieci z zespołem Edwardsa.
Platforma medyczna Nowa Genetyka oferuje możliwość wykonania nieinwazyjnego badania wolnego płodowego DNA, a także oceny kariotypu płodu na podstawie próbki płynu owodniowego uzyskanego podczas amniopunkcji. W wyborze oraz interpretacji wyników badania pomocna może być konsultacja z jednym ze specjalistów – lekarzy genetyków TUTAJ.
Obecnie, dzięki postępowi badań prenatalnych, choroba ta jest zazwyczaj wykrywana już w czasie trwania ciąży. O tym jakie objawy wskazują na zespół Edwardsa, jak wyglądają związane z nim rokowania oraz diagnostyka- piszemy w poniższym artykule.